Dopiero niedawno przekonalam sie do soczewicy- pyszna, sycaca i zdowa. Do tej pory gotowalam ja z warzywami, wczoraj zdecydowalam sie upiec z niej pasztet- i nie zaluje! Pasztet jest delikatny, bardzo smaczny, idealnie komponuje sie na kanapce z musztarda czy chrzanem.
Soczewice umyc, ugotowac do miekkosci z marchewka, pietruszka i selerem, zmiksowac blenderem na jednolita mase.
Na wodzie udusic pokrojone w kostke pieczarki i posiekana cebule, az do odparowania wody.
Pieczarki dodac do masy z soczewicy, zblendowac (ja nie zrobilam tego dokladnie, chcialam, by kawaleczki pieczarek byly wyczuwalne). Mase dobrze przyprawic, dodac posiekana natke i 3 zoltka, dobrze wymieszac.
Z bialek ubic piane, wlozyc ja do masy, polaczyc, delikatnie mieszajac.
Mase przelozyc do jednej duzej keksowki lub 2. mniejszych (u mnie to 2 male, jednorazowe foremki aluminiowe o pojemnosci 0,75 l). Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok 40-50 min.
Skladniki:
- niepelna szklanka zielonej soczewicy
- 2 marchewki
- pol selera
- 1 pietruszka
- 300 g pieczarek
- 1 duza cebula
- peczek natki pietruszki
- sol, pieprz, oregano
- 3 jajka
Soczewice umyc, ugotowac do miekkosci z marchewka, pietruszka i selerem, zmiksowac blenderem na jednolita mase.
Na wodzie udusic pokrojone w kostke pieczarki i posiekana cebule, az do odparowania wody.
Pieczarki dodac do masy z soczewicy, zblendowac (ja nie zrobilam tego dokladnie, chcialam, by kawaleczki pieczarek byly wyczuwalne). Mase dobrze przyprawic, dodac posiekana natke i 3 zoltka, dobrze wymieszac.
Z bialek ubic piane, wlozyc ja do masy, polaczyc, delikatnie mieszajac.
Mase przelozyc do jednej duzej keksowki lub 2. mniejszych (u mnie to 2 male, jednorazowe foremki aluminiowe o pojemnosci 0,75 l). Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok 40-50 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz